W niedzielę 22 września bojownicy Asz-Szabab zaatakowali bazę somalijskich sił zbrojnych na południowy-zachód od stolicy kraju, Mogadiszu. W ataku zginęło według oficjalnych informacji pięciu żołnierzy, a kilku kolejnych zostało rannych. Przedstawiciele Asz-Szabab twierdzą z kolei, że zabili dwudziestu trzech żołnierzy.
Atak nastąpił około godziny 5.30 czasu lokalnego. Zaatakowana została baza nieopodal miasta portowego Marka, stolicy regionu Shabelle Dolna, leżącej około sześćdziesięciu kilometrów od Mogadiszu.
Według źródeł rządowych najpierw na teren jednostki wdarł się pojazd kierowany przez zamachowca samobójcę. Następnie bazę zaatakowali bojownicy Asz-Szabab. Starcie z somalijskimi siłami bezpieczeństwa trwało około dwóch godzin. Po intensywnych walkach bojownicy zostali zmuszeni do wycofania się z terenu jednostki. Zdobyli jednak amunicję i broń, a także sześć samochodów.
W ostatnich latach w wyniku nalotów US Air Force i działań sił międzynarodowych na ziemi Asz-Szabab poniosła ciężkie straty i została w dużej mierze wyparta na tereny niezurbanizowane, jednak wciąż stanowi zagrożenie dla stabilności w Somalii.
Zobacz też: Bojownicy Asz-Szabab twierdzą, że stracili brytyjskiego szpiega
(reuters.com, garoweonline.com)
