Turecki podsekretariat do spraw przemysłu obronnego utrzymuje, że dziesięć bezzałogowych statków latających Anka (Feniks), wyposażonych w moduł odpowiadający za łączność satelitarną (SATCOM TÜRKSAT 4B) i pokładowy komputer kontroli lotu, zostanie przyjętych do służby linowej w tureckich wojskach lotniczych w 2017 roku. W toku jest jednak proces oceny działania drona, przeprowadza się konsultacje z ekspertami tureckiego lotnictwa i nadal wprowadzane są zmiany.
W styczniu 2013 roku zakończyły się testy bsl. Do tamtego czasu maszyna wykonała w sumie sto trzydzieści lotów. Trzy miesiące później rozpoczęła się produkcja seryjna UAV-a (zobacz też: Tureckie lotnictwo otrzyma rodzime drony). W październiku zaś turecki podsekretariat do spraw przemysłu obronnego zamówił dziesięć dronów i dwanaście naziemnych stacji kontroli za sumę 290 milionów dolarów. Według obecnych planów pierwsza transza trafi do odbiorcy już w marcu przyszłego roku.
Pierwszy lot operacyjny Anka-A wykonała 5 lutego bieżącego roku w rejonie miasta Elazığ, położonego we wschodniej Turcji. Podczas czterogodzinnego lotu testowano głowicę optoelektroniczną z sensorami. Dron objął nadzorem obszar o powierzchni trzydziestu dwóch kilometrów kwadratowych z wysokości prawie 5,5 kilometra. Obserwowała rejon, w którym często dochodzi do starć między tureckimi siłami zbrojnymi a Kurdami.
Anka jest pierwszym tureckim dronem klasy MALE (Medium-Altitude Long-Endurance), czyli takim, który operuje na średniej wysokości i charakteryzuje się znaczną długością lotu. W skład każdego systemu wchodzą trzy aparaty bezzałogowe i urządzenia przeznaczone do kontroli naziemnej.
Maksymalna masa startowa drona wynosi mniej więcej 1,6 tony, zaś jego ładowność około 200 kilogramów. Może operować bez przerwy przez 18 godzin. Zasięg Anki pozwala na obsługę przez kontrolera oddalonego o 200 kilometrów. Pułap, na którym może operować to maksymalnie 7010 metrów. Porusza się z prędkością maksymalną 217 kilometrów na godzinę.
W przyszłości zostaną wyposażone w tureckie pociski kierowane laserem o nazwie Bozok. Obecnie przeznaczona jest dla odbiorcy na ryku zewnętrznym, z umowy w sprawie nabycia wycofał się bowiem Egipt, który pierwotnie zamierzał nabyć 10 egzemplarzy.
Zobacz też: Modyfikacje tureckiej Anki
(dailysabah.com, janes.com; fot. CeeGee, na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International)