Podczas wizyty w Iwano-Frankowsku (zachodnia Ukraina) prezydent Petro Poroszenko oświadczył, że dostawa dwóch radarów AN/TPQ-36 jest już sprawą przesądzoną. Przywódca ukraińskiego państwa osiągnął porozumienie z amerykańskim odpowiednikiem, Barackiem Obamą. Radary dotrą na Ukrainę w połowie przyszłego miesiąca i niezwłocznie trafią w strefę walk. AN/TPQ-36 o zasięg 24-50 kilometrów mają znacznie rozszerzyć zdolności wykrywania wrogiego ognia artyleryjskiego.

Nowe systemy radarowe pozwolą ukraińskiemu wojsku na wykrywania ognia artylerii i ataków rakietowych oraz dokładne określenie miejsca, z którego pochodzi ostrzał. Poroszenko nie sprecyzował jednak, gdzie będą wykorzystywane. Amerykanie już teraz przygotowują się do prowadzenia szkoleń z ich obsługi. Żołnierze US Army rozpoczną je natychmiast po dotarciu systemów radarowych AN/TPQ-36 na Ukrainę.

Amerykańskie wojska lądowe gotowe były do realizacji dostaw już latem bieżącego roku. Wówczas wydzieliły nadwyżki radarów tego typu, które mogą być wysłane w ramach amerykańskich programów rządowych. Jednak dostawa trafiła na przeszkodę polityczną, procedura bowiem wymagała zgody Białego Domu.

(armyrecognition.com; fot. USAF)

US Air Force