W mieście Beni w prowincji Kiwu Północne wojska Demokratycznej Republiki Konga odkryły ciała sześćdziesięciu dwóch cywilów. O zorganizowanie masakry oskarżono partyzantów z Sojuszu Sił Demokratycznych (ADF).
Nyonyi Bwanakawa, burmistrz miasta, w którym dokonano ataku, przypuszcza, że do uderzenia mogło dojść w nocy z soboty na niedzielę. Ludność cywilna potwierdziła, iż w sobotę dostrzeżono ruchy rebeliantów zajmujących pozycje w okolicznych lasach.
4 sierpnia doszło do spotkania między prezydentem Demokratycznej Republiki Konga Josephem Kabilą a jego ugandyjskim odpowiednikiem Yowerim Musevenim. Podczas rozmów politycy mieli opracować plan zacieśnienia współpracy i koordynacji operacji wojskowych wymierzonych w rebeliantów Sojuszu Sił Demokratycznych.
(africanspotlight.com; fot. MONUSCO / Sylvain Liechti, Creative Commons Attribution-Share Alike 2.0 Generic)