Formacja sześciu śmigłowców Merlin Mk3 przeleciała w czwartek nad hrabstwem Somerset w południowo-zachodniej Anglii, aby uczcić powrót 846. Eskadry Lotnictwa Morskiego do RNAS Yeovilton. Przez ostatnie trzy lata eskadra stacjonowała w RAF Benson w Oxfordshire, gdzie pod okiem instruktorów z wojsk lotniczych jej piloci szkolili się właśnie na Merlinach. Za dwa miesiące w to samo miejsce trafi 845. Eskadra, ostatnia jednostka Commando Helicopter Force latająca na śmigłowcach Westland Sea King.
– To dla mnie wielki zaszczyt, że jestem nie tylko pierwszym dowódcą eskadry w jej epoce Merlinowskiej, ale i dostąpiłem przywileju sprowadzenia jednostki do jej duchowego domu w RNAS Yeovilton – mówił podpułkownik Royal Marines Derek Stafford, MBE. – Dowiedliśmy już naszej wartości na pustyni w Jordanii jesienią 2014 roku i w Arktyce w roku 2015. W najbliższej przyszłości eskadra będzie pozostawała w stanie bardzo wysokiej gotowości, oczekując wysłania na operacje na całym świecie.
Historia 846. Eskadry sięga kwietnia 1943 roku. Ma za sobą udział w działaniach zbrojnych w wielu zakątkach globu, od Borneo (gdzie zyskała przydomek „Junglies”) po Afganistan. Początkowo latała na torpedowych Grummanach Avengerach, jej pierwszymi śmigłowcami były Westlandy Wessexy, a na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych eskadra przesiadła się na Sea Kingi.
Commando Helicopter Force składa się obecnie z czterech eskadr lotnictwa morskiego: 845., 846. i 847 (latająca na Wildcatach AH1). Służba Sea Kingów w szeregach tej formacji ma dobiec końca w kwietniu przyszłego roku, a jej Merliny Mk3 zostaną zmodernizowane do standardu Mk4. Bazą macierzystą wszystkich trzech eskadr jest RNAS Yeovilton.
(Public Relations Officer Commando Helicopter Force, fot. LA(Phot) Dan Rosenbaum, MOD News Licence)