Przedstawiciele sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych poinformowali o wyniku sześciu nalotów przeprowadzonych na pozycje Asz-Szabab 15 i 16 grudnia na południe od Mogadiszu. Zginęło w nich sześćdziesięciu dwóch terrorystów.
USAF zaatakował zidentyfikowane kryjówki Asz-Szabab na terenach niezurbanizowanych w ścisłej współpracy z rządem w Mogadiszu. Weekendowe naloty były jedną z najskuteczniejszych operacji amerykańskiego lotnictwa w Somalii. Wcześniejsze sukcesy obejmowały uderzenie na obóz szkoleniowy w październiku 2018 roku i podobną operację w listopadzie 2017 roku. Zlikwidowano wówczas odpowiednio siedemdziesięciu pięciu i około stu członków Asz-Szabab.
W 2018 roku amerykańskie lotnictwo przeprowadziło łącznie czterdzieści sześć uderzeń na somalijskich ekstremistów, likwidując około 300 bojowników. Mimo to bojownicy nadal mają duże wpływy w południowej Somalii i posiadają stałe bazy umożliwiające przygotowywanie i koordynację ataków. Sprzymierzeni z Al-Ka’idą terroryści walczą( nie tylko z rządem centralnym, ale również z grupami powiązanymi z tak zwanym Państwem Islamskim.
Zobacz też: Sufi uznany za bluźniercę zabity przez Asz-Szabab
(washingtonpost.com)