Dziś po raz dwudziesty szósty w Kielcach rozpoczął się Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego. Według oficjalnych danych bierze w nim udział 624 wystawców z 31 krajów. W tej liczbie są 332 polskie przedsiębiorstwa i instytucje naukowo-badawcze. Po raz kolejny krajem wiodącym będzie Polska, tematem przewodnim zaś – setna rocznica odzyskania przez nasz kraj niepodległości. W związku z powyższym Wystawa Sił Zbrojnych RP w tym roku odbywa się pod hasłem „Obronność–Współpraca–Skuteczność”. Od kilku lat eksponowane są zarówno produkty współczesne, jak i używane nawet w czasach drugiej wojny światowej. Można obejrzeć 380 jednostek sprzętu i eksponatów muzealnych. Partnerem strategicznym targów jest Polska Grupa Zbrojeniowa. MSPO honorowym patronatem objął prezydent Andrzej Duda.
Na MSPO ponownie ściągnęły koncerny przemysłu obronnego państw z Europy i świata, aby zaprezentować produkty, które miałyby szansę na zwycięstwo w najważniejszych programach modernizacji polskich sił zbrojnych. W halach i na wystawie plenerowej można oglądać sprzęt polskich i zagranicznych producentów. Zaprezentowano między innymi prototyp nowego polskiego bojowego wozu piechoty Borsuk, kołowe transportery opancerzone Rosomak w różnych konfiguracjach, pakiety modernizacyjne dla czołgów PT-91 Twardy, wielozadaniowy samolot turbośmigłowy ILX-34, amunicję krążącą Warmate 2 i wiele innych.
Zasadnicza część kieleckich targów potrwa do piątku 7 września. W weekend wejść na teren targów będzie można za darmo, gdyż impreza faktycznie przemieni się już w piknik rodzinny.
Kielce po raz kolejny stały się areną, na której pojawiły się śmigłowce różnych koncernów walczących o zamówienia w ramach programów modernizacyjnych polskich sił zbrojnych. Wzorem poprzednich lat mogliśmy oglądać amerykańskie śmigłowce: AH-64D Apache Longbow i UH-60L Black Hawk, będący na wyposażeniu wojsk lądowych Stanów Zjednoczonych. W 2016 roku na targach pojawił się przeciwpancerny Black Hawk z Mielca dysponujący potężnym uzbrojeniem różnych typów. PZL Świdnik zaprezentował wówczas dwa śmigłowce: W3-PL Głuszec i AW149. Pierwszy z nich pokazano jako atrakcyjne cenowo uzupełnienie platform wielozadaniowych z jednoczesnym potencjałem do wypełnienia luki w braku zdolności polskiego lotnictwa do zwalczania wojsk pancernych.
Podczas ubiegłorocznego MSPO Thales i Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych podpisały list intencyjny, który był wstępem do przystosowania śmigłowca Mi-24 do przenoszenia pocisków rakietowych Telson 22 kalibru 68 milimetrów, a więc stworzenia namiastki „Kruka”.
W przypadku śmigłowców tegoroczne targi nie będą należeć do obfitujących w wielkie wydarzenia. Z dużej chmury spadł mały deszcz, gdyż szumne zapowiedzi odnośnie do maszyn pokazywanych przez koncern Leonardo, a także Ukraińców nie uczyniły wystawy tak ciekawą jak w latach poprzednich. Oficjalne broszury mówiły o tym, że ekspozycja zgromadziła rekordową liczbę śmigłowców: uderzeniowy AH-64D Apache Longbow, dwie konstrukcje ukraińskie: Mi-8MSB-W, Mi-2, policyjny S70 Black Hawk, W-3 Głuszec, SW-4 Solo Ruas i szkoleniowy Guimbal Cabri G2.
To na tyle rekordów. Na pewno obniżeniu uległa jakość wystawianego sprzętu, którym zwiedzający cieszył oko. Stojące samotnie wiropłaty, bez prezentowanego wokół uzbrojenia, nie przywodziły na myśl poprzednich edycji. Wówczas śmigłowce zajmowały dużą cześć zewnętrznej powierzchni wystawowej MSPO.
Pierwszy z dwóch zamówionych śmigłowców dla Policji ma numer rejestracyjny SN-70XP. Umowę na dwa śmigłowce wielozadaniowe S-70i Black Hawk podpisano 30 maja. Dostawami zajmują się zakłady PZL Mielec, część koncernu Lockheed Martin. Trafią do Biura Operacji Antyterrorystycznych Komendy Głównej Policji. Zamówienia udzielono z wolnej ręki.
Pozyskanie dwóch śmigłowców przez polską Policję jest wstępem do faktycznej modernizacji lotnictwa tej formacji. Kontrakt wraz z dodatkowymi usługami ma wartość 142,66 miliona złotych. Obejmuje również budowę infrastruktury niezbędnej do eksploatacji maszyn oraz szkolenie pilotów i mechaników. Celem jest zastąpienie trzydziestopięcioletnich Mi-8 latających w barwach Policji. Warto przypomnieć, że oprócz konstrukcji typowo radzieckich (są też cztery Mi-2) funkcjonariusze Policji dysponują jeszcze trzema W-3 Sokołami, dwoma Bellami 206 i jednym Bellem 412. Ostatni wiropłat – Bell 206 – trafił do Policji w 2011 roku.
SW-4 Solo RUAS to platforma rozwijana w dwóch wersjach: załogowej i bezzałogowej. Po testach w bazie Taranto-Grottaglie w połowie grudnia 2016 roku konstrukcji tej wróżono wielką karierę, ale jej rozwój jakby się zatrzymał i pozostaje wielką niewiadomą. Przedstawiciele spółki prawdopodobnie oczekują na decyzję potencjalnego klienta, którym mają być polskie siły zbrojne.
Kiedyś największy bezpilotowy śmigłowiec, teraz najwyraźniej ofiara braku funduszy i forsowania koncepcji śmigłowca bojowego AW249, a także związanych z tym ambicji przedsiębiorstwa ze Świdnika. Zresztą o wielkim nieobecnym targów mówiło się najwięcej.
Według nieoficjalnych informacji Głuszec miał być zaprezentowany wraz z przeciwpancernym pociskiem kierowanym nowej generacji Spike ER 2. Podczas targów MSPO 2018 koncern Rafael zaprezentował ten typ uzbrojenia szerszej publiczności, ale nie łączył go z Głuszcem.
Uzbrojenie Głuszca obejmuje wyrzutnie rakiet niekierowanych, wyrzutnie min i działko kalibru 23 milimetrów zabudowane w zasobniku. Podczas MSPO 2017 przedstawiano śmigłowiec z podwieszanym uzbrojeniem w postaci pocisków kierowanych Spike-ER i kierowanych bezprzewodowo pocisków dalekiego zasięgu Spike NLOS (Non-Line Of Sight). W tym roku tego nie było, zaś obserwować można było karabin maszynowy kalibru 12,7 milimetrów osadzony w obrotowym stanowisku pod dziobem śmigłowca.
Głowica Toplite 3 produkcji Rafaela może naprowadzać pociski rakietowe Spike-ER. Wyposażono ją w kamerę termowizyjną trzeciej generacji, umożliwiającą wykrywanie, obserwację, śledzenie i atakowanie celów w dzień i w nocy.
Mi-2 MSB z dwoma silnikami turbinowymi AI-450M-W o mocy maksymalnej 430 koni mechanicznych każdy. Przed modernizacją dysponował dwoma jednostkami GTD-350 o mocy 400 koni mechanicznych każdy. Promowany, choć to słowo użyte na wyrost, jako lekki śmigłowiec wielozadaniowy.
W porównaniu z bazowym Mi-2 zmodyfikowano instalacje: paliwową, olejową i chłodzenia silnika. Zainstalowano detektor lodu, radiolatarnię awaryjną, stację nawigacji satelitarnej, cyfrowe przyrządy kontroli pracy silników, wielofunkcyjny wyświetlacz Ch-4314. Ponadto zmodyfikowano system przeciwpożarowy i system dystrybucji powietrza, a także system ogrzewania i wentylacji.
Śmigłowiec Mi-8MSB-W to modernizacja Mi-8T z wykorzystaniem pary silników TW3-117WMA SBM1W serii 4E o mocy 1500 koni mechanicznych. Modernizacja odbywała się pod nadzorem przedsiębiorstwa Motor-Sicz z Zaporoża, prace zaś wykonano w zakładach numer 410 na Ukrainie.
Do Mi-8MSB-W należy światowy rekord maksymalnej wysokości lotu – 9150 metrów. Może startować z lotnisk położonych na wysokości 4300 metrów i przy temperaturze powyżej 50 stopni Celsjusza. Na podskrzydłowych węzłach Mi-8MSB-W może zabrać różne rodzaje uzbrojenia, w tym kierowane pociski RK-2W i niekierowane pociski rakietowe kalibru 80 i 122 milimetry, zasobniki z karabinem maszynowym kalibru 12,7 lub 7,62 milimetra, granatniki kalibru 30 milimetrów umieszczone w zasobniku i systemy minowania narzutowego WSM-1. Ponadto w zasobniku może znaleźć się również działko lotnicze GSz-23 kalibru 23 milimetry. System minowania obejmuje cztery podwieszane zasobniki.
Załoga Mi-8MSB-W wykorzystuje gogle noktowizyjne, w szczególności PNL-3M Orlik. Zmodernizowany system celowniczy składa się z laserowego dalmierza i wskaźnika celów Adros FPM-1KB oraz cyfrowego systemu sterowania uzbrojeniem SK3-8W. Mi-8MSB-W zaprezentowano z podwieszoną pod nosem głowicą optoelektroniczną PM-LKT, produkowaną przez Fotoprilad. Głowica jest stabilizowana, została pierwotnie opracowana dla śmigłowców Mi-24 w celu wymiany rosyjskiego celownika 9S475. Moduł celownicy PM-LKT naprowadza przeciwpancerne pociski kierowane Barrier-W o zasięgu 7,5 kilometra.
Po raz kolejny w Kielcach pojawił się AH-64D Apache Longbow, choć potencjalnym Krukiem ma być AH-64E Guardian. Uzbrojenie Apache’a stanowią między innymi pociski Hellfire II i 19-prowadnicowa wyrzutnia pocisków Hydra 70 kalibru 70 milimetrów. Podkadłubowe działko M230E1 kalibru 30 milimetrów ma szybkostrzelność 625 strzałów na minutę i jednostkę ognia 1200 naboi.
AH-64D wyposażono w TADS (Target Acquisition and Designation System), będący podukładem systemu wyszukiwania i oznaczania celów. W dużym, ruchomym zasobniku znajduje się kamera telewizyjna o zmiennym polu widzenia, celownik optyczny, układ śledzenia w podczerwieni, laserowy znacznik punktowy i laserowy podświetlacz celów.
Obok AH-64D znalazło się lotniskowe urządzenie zasilania elektroenergetycznego samolotów Luzes II/M seria V przeznaczone do zasilania systemów pokładowych statków powietrznych prądem przemiennym lub stałym podczas rozruchu i w trakcie sprawdzania stanu technicznego urządzeń. Ma możliwość zasilania dwóch maszyn jednocześnie.